Czy motocyklistów da się zaliczyć do jednej subkultury? Czy można to wiązać z charakterystycznym stylem życia, z przyjętymi poglądami i zasadami obowiązującymi całą grupę? To ciekawe zagadnienie.

Stereotypowy motocyklista jest mężczyzną w wieku powyżej 25 lat, ma brodę i zarost, skórzaną kurtkę (najczęściej nabijaną ćwiekami), charakterystyczne buty i słucha heavy metalu ;) . Oraz preferuje piwo, ewentualnie whisky. pokrowce na motocykl

Coś w tym jest – być może motor przyciąga do siebie ludzi posiadających podobny gust. Często u motocyklistów występuje spory popęd tanatyczny (pojęcie Freuda) – w końcu ten “sport” niesie ze sobą duże ryzyko. Jednak ma też swoje zalety – wolność, szybkość, wiatr we włosach :) . I większe możliwości – motocyklem łatwiej jest poruszać się po wąskich trasach, niższe są winiety za autostrady i parkingi, można przemieszczać się szybciej niż samochodem, a w mieście omijać korki. Jednak dużo zalet. Z których często korzysta nawet policja. Ogólnie – wiadomo jak jest z każdym stereotypem – jest w tym jakieś ziarno prawdy, ale nie jest to reguła dla całej społeczności.